facebook instagram lookbook
CONTACT ✉ Jointy&Croissanty

Obserwuje

środa, 28 października 2020

blue jeans, biker jacket and plaid







PL: Ponoć klasyka zawsze się sprawdza. Ja najbardziej lubię taką w nieco zadziorniejszym wydaniu, typu skórzana kurtka i dżinsy. Idealną ramoneskę w swojej szafie mam już od dawna, ale spodni dżinsowych z wysokim stanem, w kolorze 'blue jeans' dopaść nie mogłam. Zwykle nie odpowiadał mi materiał lub fason. Zresztą takich modeli w sklepach jak na lekarstwo. Ku mojej wielkiej uciesze spodnie dokładnie takie jak chciałam, znalazłam w Bonprix. Mają wszystko to, co lubię - wysoki stan, wąskie nogawki, dobry skład (solidny, gruby dżins bez żadnych poliestrów) i fajny kolor.

Kurtka: no name
Spodnie: Bonprix
Buty: no name
Chusta: no name

ENG: It is said that the classics always work. I like the most edgy version, such as a leather jacket and jeans. Although the perfect biker jacket I have for the long time, I couldn't find high-waisted denim pants in 'blue jeans' color for ages. Usually I didn't like the material or the cut. Anyway, such models are quite rare. To my great delight, I found in Bonprix the pants exactly as I wanted - made of solid denim (without any polyester), high waisted and in the ideal shade of 'blue jeans'. 

Jacket: no name
Pants: Bonprix
Boots: no name
Scarf: no name

wtorek, 20 października 2020

summer state of mind - Novalja








PL: To już ostatnia z wakacyjnych serii. Zdjęcia zestawu powstały dość spontanicznie. Wybieraliśmy się jak co wieczór by podziwiać zachód słońca, a że miałam na sobie to, co wyjątkowo lubię - lniany top, przewiewne szorty, ulubione klapki i kapelusz (który na moim osiedlu wzbudza niemałe kontrowersje;), to stwierdziliśmy, że cykniemy kilka fotek. Poniżej zdjęcia Novalji i jej okolic oraz plaż Beritnica i Rucica.

Top: Reseved
Szorty: no name
Buty: Reserved
Kapelusz: Bershka

ENG: This is the last of the summer series. The photos of the outfit were taken quite spontaneously. As every evening we went to admire the sunset and I realized that I was wearing one of my favorite summer sets - a linen top, airy shorts, espadrilles and a hat, so why not take some photos. Below pictures of Novalja and its surroundings as well as the beaches Beritnica and Rucica.

Top: Reserved
Shorts: no name
Shoes: Reserved
Hat: Bershka





Takiego fajnego zioma spotkaliśmy, zrywając figi przy jednej z dzikich plaż;) /
We met this cute guy when we were picking figs by one of the wild beaches;)













wtorek, 13 października 2020

black and red versus lilac

Femmeluxe.co.uk

Femmeluxe.co.uk

Femmeluxe.co.uk

Femmeluxe.co.uk

Femmeluxe.co.uk

Femmeluxe.co.uk

Femmeluxe.co.uk

Femmeluxe.co.uk

Femmeluxe.co.uk

Femmeluxe.co.uk

PL: Jest jesień to i krata musi być. Długo szukałam takiej spódnicy szytej z koła. Znalazłam mniej więcej rok temu i od tej pory to mój ulubieniec na znienawidzoną przeze mnie porę roku. Spódnica ma wysoki stan, więc najlepiej mi do niej pasują krótkie swetry i bluzki, takie jak ten czarny crop top od Femme Luxe. Drugi zestaw jest typowo dresiarski, miało już tu takich klimatów nie być, ale ten kolorek mnie urzekł i po prostu nie mogłam oprzeć się tym spodniom;)

Zestaw I:
Bluzka: Femme Luxe
Spódnica: no name
Buty: no name
Torebka: Bonprix

Zestaw II:
Top: Femmeluxe
Spodnie: Femme Luxe
Buty: Kappa

ENG: I hate autumn, but I love to wear plaid during this time of year. High waisted clothes need crop tops, so I combined that skirt with short wrap blouse from Femme Luxe. It could also look good with black lace bodysuits and blazer but I feel the best in casual outfits. The second combo is even more comfy, when I saw these lilac joggers, I was crazy about them. Anyway, recently it is more possible to meet me in such kind of sporty sets than in chic corset dress

Outfit I:
Skirt: no name
Shoes: no name
Bag: Bonprix

Outfit II:
Top: Femmeluxe
Pants: Femme Luxe
Shoes: Kappa

wtorek, 6 października 2020

in black

Femmeluxe.co.uk

Femmeluxe.co.uk

Femmeluxe.co.uk

Femmeluxe.co.uk

Femmeluxe.co.uk

Femmeluxe.co.uk

Femmeluxe.co.uk

Femmeluxe.co.uk

PL: Przejście lata w jesień zawsze mnie smuci, a przerzucenie się na typowo jesienną garderobę sprawia spory problem. Wiecie, mi oglądanie tych wszystkich seriali, nawet gdy jestem pod ciepłym kocem i mam kubek cynamonowej herbaty w ręku, nijak nie jest w stanie zastąpić letnich wieczorów. Podobnie w temacie ubrań. Największą radochę mam, gdy temperatury pozwalają na noszenie zwiewnych sukienek i nawet najlepiej skrojony trencz, skądinąd mój ulubiony rodzaj okrycia wierzchniego, nie może się z nimi równać. Schowałam więc wszystkie letnie kiecki w głąb szafy, by ich widok nie smucił mnie jeszcze bardziej i powoli przyzwyczajam się do grubych swetrów, spodni i ciężkich butów. Z myślą o jesieni i zimie zamówiłam sobie ze strony Femme Luxe dwie pary spodni. Na skórzane zdecydowałam się ze względu na ich uniwersalność - pasują  do większości moich kurtek czy płaszczy. Natomiast bojówki to taka mała odskocznia, od noszonych zazwyczaj przeze mnie dżinsowych rurek. 

Zestaw I:
Sweter: no name
Spodnie: Femme Luxe
Buty: no name

Zestaw II:
Kurtka: no name
Bluzka: no name
Spodnie: Femme Luxe
Buty: no name
Bransoletka: Story by Kranz & Ziegler

ENG: The transition from summer to autumn always makes me sad, and switching to a typical fall wardrobe is quite a problem. Even watching all of these cool series, sitting under a warm blanket with a cup of cinnamon tea in my hand, is not able to replace summer evenings. The same goes for clothes. I enjoy the most when the temperature allows me to wear airy dresses and even the best-cut trench coat, which is my favourite type of outerwear, does not give such joy. So I hid all the summer dresses deep in the wardrobe because seeing them saddened me even more, and I am slowly getting used to thick sweaters, trousers and heavy boots. Thinking about fall and winter, I ordered leather and cargo pants from Femme Luxe. First of them I chose due to their versatility - suitable for most of my jackets or coats. While the cargo pants are such a small change from the jeans I usually wear.

Outfit I:
Sweater: no name
Pants: Femme Luxe
Shoes: no name

Outfit II:
Jacket: no name
Top: no name
Pants: Femme Luxe
Boots: no name

czwartek, 1 października 2020

summer state of mind - Pag









PL: Pag jako jedna z podróżniczych destynacji marzył mi się już od dłuższego czasu. Co prawda byliśmy tam już dwa lata temu (zdjęcia możecie zobaczyć tutaj), ale tylko jeden dzień. W tym roku w samym miasteczku Pag spędziliśmy trzy dni, a na wyspie o tej samej nazwie około dziesięciu. Pag leży na tej bardziej wysuszonej części wyspy, gdzie krajobraz momentami przypomina księżycowy, co niesamowicie komponuje się z morzem. Samo miasteczko jak na Chorwację przystało, jest niesamowicie urokliwe i malownicze. W ponad trzydziestostopniowych upałach (za którymi przy obecnej pogodzie już tęsknię) doskonale sprawdził się kombinezon uszyty z tkaniny o tajemniczo brzmiącej nazwie (przynajmniej dla mnie) - ramia. Jak się okazało, jest to materiał bardzo przewiewny, przyjemny, wizualnie coś pomiędzy bawełną a lnem. Kilka dni przed wyjazdem znalazłam kolczyki, o których już dawno zapomniałam. Może nie są jakieś szczególnie praktyczne, ale na spacer w sam raz, zresztą udało mi się w nich skonsumować pizzę, bez ufajdania ich w sosie, więc nie jest źle;)

Kombinezon: Answear
Buty: no name

ENG: I have dreamed about Pag as one of my travel destinations for a long time. We were there two years ago, but only one day (here you can see the photos we took then). This year we spent three days in the town of Pag, and about ten on the island of the same name. Pag is located on the drier part of the island, where the landscape looks like a lunar one, which is fabulous composition with the sea. The town is incredibly charming and picturesque. In over thirty degrees of heat (which I already miss due the current weather), a romper made of a fabric called ramia has proved to be perfect. It's an airy and pleasant material, visually something between cotton and linen. A few days before our trip, I found earrings that I have long forgotten. Maybe they are not very practical, but quite suitable for a walk, anyway I managed to eat pizza in them, without dipping them in sauce, so it's not bad;)

Romper: Answear
Shoes: no name