Kurtka / jacket: Bershka, sukienka / dress: no name, buty / shoes: Mango
Chyba Was zamęczę tymi bomberami, ale na mojej liście rzeczy, bez których absolutnie nie mogę się obejść, od dłuższego czasy był właśnie taki, w karmelowym kolorze. Kupując go mniej więcej tydzień temu, zastanawiałam się czy będę miała okazję ubrać go choć kilka razy w najbliższym czasie, czy będzie wisiał w szafie aż do jesieni. Jednak ostatnio pogoda nie przypominała letniej i chociaż kocham upały, to w tym wypadku wyjątkowo mnie to ucieszyło. Tak więc dzisiaj mam dla Was zestaw cały w beżach i brązach, z moją ulubioną kurtką i sukienką która okazała się przykrótka (uroki zakupów przez internet, nie zawsze udaje się idealnie dobrać rozmiar).
Another bomber jacket in my closet, which was on my wishlist since a few months. I bought it about week ago and after that I was wondering if I will have the opportunity to wear it in the nearest future or I have to wait until the autumn. However, recently the weather wasn't typically summer and although I love the heat but in this case exceptionally it made me happy. So today I have for you set all in beige and brown tones, with my new caramel bomber jacket and suede dress.