beż i czerń

PL: Beż z czernią i odrobiną brązu. Prosty zestaw na chłodniejszą jesień, gdzie dodatki grają główną rolę. Zdjęcia zrobiliśmy chwilę przed nadejściem zimy, ale gdybym kapelusz zamieniła na czapkę i ubrała ciepły szalik, to sprawdziłby się także dzisiaj. 

Kurtka, sweter: no name

Spodnie: bonprix

Buty: Newbella 

Rękawiczki: vintage

Kapelusz: New Yorker

Pasek: Stussy

ENG: Beige with black and a bit of brown. A simple set for cold autumn, where accessories play the main role. We took these photos just before winter arrived, but if I replaced the hat with a beanie and put on a warm scarf, it would also work today.

Jacket, sweater: no name

Jeans: bonprix

Boots: Newbella

Gloves: vintage

Hat: New Yorker

Belt: Stussy

beż i pomarańcz

Panująca za oknem aura zdążyła mnie już zmęczyć. Bardzo brakuje mi słońca, zieleni, a dzisiejszy post to taka mała odskocznia i powrót do lata. Podczas naszego tegorocznego wypadu do Czarnogóry kilka dni spędziliśmy w miejscowości Sveti Stefan, składającej się z wyspy z kilkusetletnią zabytkową architekturą, która została przekształcona w ekskluzywny hotel oraz części lądowej z pięknymi plażami, sporą ilością deptaków pośród bujnej śródziemnomorskiej roślinności i całkiem przyzwoitą bazą noclegową.

Mój ubiór był adekwatny do upalnej pogody, czyli lniany top (niestety gniecie się przeokropnie), bawełniana spódnica, sandały i daszek, który latem noszę głównie ze względu na ochronę twarzy przed fotostarzeniem i przebarwieniami.

W Czarnogórze nie tylko odpoczywaliśmy, zrobiliśmy również ujęcia do teledysku mojego męża, a oto efekt finalny:

w jesiennych barwach

PL: Uwielbiam słoneczną, pełną kolorowych liści jesień i taką jej wersję mieliśmy jeszcze trzy tygodnie temu, bo dokładnie wtedy zostały wykonane te zdjęcia. Mniej więcej w czerwcu, na wyprzedaży kupiłam ten trencz. Mam już jeden pastelowy o nieco obszerniejszym fasonie, więc tym razem wybrałam wersję bardziej klasyczną pod względem kroju i koloru. Materiał to porządna gruba bawełna, więc pewnie będzie służył przez lata. Dodatki utrzymane w jesiennych barwach, właściwie tylko o tej porze roku lubię nosić tyle brązów.

Płaszcz: Mango

Koszula, spódnica, torebka: bonprix

Buty: no name

Apaszka: Cotton Club

ENG: I love sunny autumn, full of colorful leaves, and we had such a version of it three weeks ago, which is exactly when these photos were taken. In June, I bought this trench coat on sale. I already have one pastel in an oversize cut, so this time I chose a more classic version in terms of cut and color. The material is good, thick cotton, so it will probably last for years. Accessories in autumn colors, I actually like to wear so many browns only at this time of year.

Coat: Mango

Shirt, skirt, bag: bonprix

Boots: no name

Scarf: Cotton Club

czerń i czerwień

PL: Kapelusz, ramoneska dla mnie jesienne klasyki, które uwielbiam. W połączeniu z dżinsowymi szortami i kozakami tworzą wygodny zestaw na co dzień. 

Kurtka: Mango

Szorty: no name

Golf, torebka, buty: bonprix

Kapelusz: New Yorker

Okulary: Medicine

ENG: Hat, biker jacket - for me, autumn classics that I love. Combined with denim shorts and boots, make a comfortable everyday set.

Jacket: Mango

Shorts: no name

Turtleneck, bag, boots: bonprix

Hat: New Yorker

Sunglasses: Medicine

beż i dżins

PL: Krótki trencz i czółenka. Teraz na taki zestaw jest już zdecydowanie za zimno, ale te zdjęcia zrobiliśmy równy miesiąc temu, gdy pogoda bardziej przypominała schyłek lata. Kurtkę możecie pamiętać z przedostatniego postu. Jest niezwykle uniwersalna i totalnie w moim stylu, więc nosiłam ją tej jesieni często, w zupełnie różnych zestawieniach. Swoją drogą właśnie takie, pasujące niemalże do wszystkiego ubrania cenię sobie najbardziej. Całość jak zwykle prosta i okraszona dodatkami, które mają za zadanie nieco ją urozmaicić.

Kurtka: Vero Moda / diy (przerobiona z płaszcza przez krawcową)

Dżinsy, torebka: bonprix

Buty: no name

Apaszka: Cotton Club

ENG: Short trench coat and pumps. Now it's definitely too cold for such a set, but we took these photos exactly a month ago, when the weather looked more like the end of summer. You may remember the jacket from an earlier post. It is universal and totally my style, so I wore it often this fall, in completely different combinations. By the way, I really appreciate clothes like this that match almost everything. As you can see, very simple outfit spiced up with accessories.

Jacket: Vero Moda / diy (remade from a coat by a tailor)

Jeans, bag: bonprix

Shoes: no name

Scarf: Cotton Club

czerń i krata

PL: Jesienny klasyk w moim wydaniu, czyli wełniana ramoneska, kraciasta spódnica i beret. Ostatnie dni były dość ciepłe, więc choć zazwyczaj o tej porze roku noszę botki, tym razem założyłam lekkie czerwone czółenka.

Kurtka, spódnica, buty: no name

Beret: Sarlini

Torebka: bonprix

Okulary: Medicine

ENG: An autumn classic that for me is a combination of a wool biker jacket, a plaid skirt and a beret. The last few days have been quite warm, so although I usually wear ankle boots in the fall, this time I chose red pumps.

Jacket, skirt, shoes: no name

Beret: Sarlini

Bag: bonprix

Sunglasses: Medicine