Panująca za oknem aura zdążyła mnie już zmęczyć. Bardzo brakuje mi słońca, zieleni, a dzisiejszy post to taka mała odskocznia i powrót do lata. Podczas naszego tegorocznego wypadu do Czarnogóry kilka dni spędziliśmy w miejscowości Sveti Stefan, składającej się z wyspy z kilkusetletnią zabytkową architekturą, która została przekształcona w ekskluzywny hotel oraz części lądowej z pięknymi plażami, sporą ilością deptaków pośród bujnej śródziemnomorskiej roślinności i całkiem przyzwoitą bazą noclegową.
Mój ubiór był adekwatny do upalnej pogody, czyli lniany top (niestety gniecie się przeokropnie), bawełniana spódnica, sandały i daszek, który latem noszę głównie ze względu na ochronę twarzy przed fotostarzeniem i przebarwieniami.
W Czarnogórze nie tylko odpoczywaliśmy, zrobiliśmy również ujęcia do teledysku mojego męża, a oto efekt finalny:
Stylizacja przepiękna, z resztą - jak zawsze. Wszystko bardzo, bardzo ładne, ale top naaaajładniejszy i taki uniwersalny, idealnie pasujący do wielu rzeczy. No niestety, len ma to do siebie, że lubi się gnieść - ale podobno to jest właśnie jego urok (tak kiedyś usłyszałam).
OdpowiedzUsuńI te cudne zdjęcia, cudnego miejsca - po prostu przepadłam, bo kocham klimat śródziemnomorski. Aż chciałoby się rzucić wszystko i "skoczyć" do Czarnogóry.
Dziękuję bardzo:)
UsuńTak, ten top cenię za tą uniwersalność właśnie, a z tym urokiem lnu już się pogodziłam;)
Też uwielbiam klimat śródziemnomorski, a u mnie dzisiaj za oknem śnieg, więc tym bardziej chętnie bym się tam teleportowała, chociaż na kilka dni.
Cudnaś, to i w pomarańczowym Ci ładnie, a takie letnie widoki tylko cieszą moje smutne oczy. Niech już minie ten listopad chociaż. A morze, zwłaszcza ciepłe - raj na ziemi. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOh very cute outgit darling, the skirt is really pretty
OdpowiedzUsuńŁadna jest ta spódniczka, wydłuża nogi i podnosi stan. Kolor też jest uroczy.
OdpowiedzUsuńGreat summer look
OdpowiedzUsuńLindo atuendo. Bello lugar. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńPomarańcz w takim zestawieniu sama bym nosiła :)
OdpowiedzUsuńThe Pics are fantastic. I love especially your Outfit. Happy Weekend
OdpowiedzUsuńTa spódnica jest obłędna i pomimo że pomarańcz to nie mój kolor to chętnie spódnice bym ubrała. Buty też bardzo mi się podobają. A zdjęcia z urlopu to wiadomo że boskie bo ja uwielbiam wszelką wodę 😉 serdecznie pozdrawiam 🙂
OdpowiedzUsuńPiękna spódnica - chociaż nie jestem fanką tego koloru, to tutaj bardzo mi się podoba. Świetna stylizacja. Len jest wygodny, ale niestety okropny gniotek😁🙈
OdpowiedzUsuńUn lugar que enamora. Bello atuendo. Te mando un beso.
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz, stylizacja świetnie kontrastuje ze sobą, zdecydowanie warta uwagi.
OdpowiedzUsuńStylizacja cudna a do tego jeszcze taaakie widoki ♥
OdpowiedzUsuńMega piękne zdjęcie i mega piękna stylizacja :D Wszystko tu świetnie gra
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zdjęcia :) takie widoki mogą poprawić humor :) spódniczka fantastyczna :)
OdpowiedzUsuńhttps://apetycznie-klasycznie.pl/
Witam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńNo proszę, u mnie za oknem śnieg a u Ciebie tak pięknie, tak ciepło i tak słonecznie :) aż miło popatrzeć :) Śliczna stylizacja! Nie znoszę jak gniotą mi się ubrania, ale len jest tak cudowny, że nie sposób go sobie odmówić.
Pozdrawiam cieplutko ♡
Bardzo ciekawa stylizacja, zdjęcia sprawiają, że można zatęsknić za latem!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna stylizacja i świetne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
oh my you looks so lovely
OdpowiedzUsuńFajna stylizacja, a zdjęcia i widoki... boskie! :)
OdpowiedzUsuńSuper spódniczka, idealnie na Tobie wygląda. Boskie fotki :D
OdpowiedzUsuńAle ta spódniczka fajnie wygląda z tymi dachami w tle :D Malownicze widoki!
OdpowiedzUsuńGorgeous photos. You look great.
OdpowiedzUsuńi love all your photos, the places, the beach, the greenery... its so amazing and so dreamy. Your outfit as well is so perfect on you.
OdpowiedzUsuńJULIE ANN LOZADA BLOG
JULIE ANN LOZADA INSTAGRAM
Piękne wyglądasz :) Widoki też cudowne, miło popatrzeć, zwłaszcza teraz, gdy za oknem biało :D
OdpowiedzUsuń