Klasyczne plażowanie to nie jest nasza bajka, wyjazdy na południe oznaczają dla nas zawsze dużo zwiedzania, podziwianie zachodów słońca oraz spacery i pływanie w morzu.
Rovinj był docelowym punktem naszego wyjazdu, to właśnie walory krajobrazowe i architektoniczne tego miasta sprawiły, że na wakacje wybraliśmy Istrię. Miasto ma bogatą historię, jego początki sięgają VII wieku p.n.e. Podobnie jak w Poreču, nie brakuje tu wspaniałych zabytków z różnych epok oraz cudnych wąskich uliczek, po których można przechadzać się bez końca, zachwycając się pięknem kamienic i chłonąc niezwykłą atmosferę tego miejsca.
Wyjazd wakacyjny wykorzystaliśmy nie tylko na odpoczynek, ale zrobiliśmy też klip dla mojego męża, który jest twórcą hiphopowym, więc jeśli ktoś słucha rapu, to zapraszam.
Bellas imagenes. Me encanta ese lugar, te mando un beso.
OdpowiedzUsuńŚwietny jest ten teledysk :)
OdpowiedzUsuńJak najbardziej Was rozumiem- też nie umiem leżeć i się opalać ;)
Pozdrawiam
Piękna lokalizacja i świetne miejsce, by nakręcić teledysk. 👍
OdpowiedzUsuńOstatnio udało mi się obejrzeć film, o tym jak buduje się kamienice i całe miasta na wodzie. To jest po prostu niezwykłe. Serdecznie Was pozdrawiam. Dobrego tygodnia🤗
Rzeczywiście magiczne miejsce! Uwielbiam chodzić po takich wąskich uliczkach! No i pływać oczywiście! Klip fajny, a Ty jak zawsze wyglądasz jak bogini!
OdpowiedzUsuńMnie też dobija listopad, dlatego takie letnie posty są dla mnie jak balsam duszy i ciała.
Uściski Kingo, myśl pozytywnie, pogodnego czasu. 🌞🦋🥰🌈