Sukienka wygrzebana z szafy po kilku latach nienoszenia. Takie znaleziska dają tyle samo frajdy co zakup nowego ubrania. Kiedyś ją bardzo lubiłam, później mi się znudziła, a teraz wróciła do łask. Zdjęcia dodaję z dużym opóźnieniem, magnolia przekwitła już grubo ponad miesiąc temu, ale na chłodniejszy letni dzień ten zestaw też się sprawdzi.
Sukienka: no name
Torebka, pasek: bonprix
Buty: no name