Położona w Tatrach Wysokich Świnica (2302 m n.p.m.) zachwycała mnie już od początku naszej tatrzańskiej przygody, ale zawsze było nam z nią jakoś nie po drodze. Głównie z powodu dużej liczby wypadków oraz jej popularności wśród turystów (nie żebym stroniła od ludzi, ale w górach, w eksponowanym terenie tłumy sprawiają, że czuję się tak jakby niekomfortowo). W tym roku jednak stwierdziliśmy, że nadszedł czas by spróbować wejść na ten piękny szczyt. Wybraliśmy wariant przez Świnicką Przełęcz.
Wyruszyliśmy wcześnie rano z Kuźnic, przez Dolinę Jaworzynki i Halę Gąsienicową.
Uwielbiam ten widok - Wierzbówka Kiprzyca kwitnąca na Hali Gąsienicowej. W tle Kościelec, Świnica i fragment Orlej Perci.
Mijamy Zielony Staw Gąsienicowy i udajemy się w stronę Świnickiej Przełęczy
Cel naszej wyprawy zasnuły gęste chmury, tworząc niesamowity klimat. Co prawda nie mieliśmy tyle widoków co zwykle, ale było nieco inaczej, równie pięknie.
Docieramy na Świnicką Przełęcz (2051 m n.p.m.) i szlakiem czerwonym kierujemy się na Świnicę.
Z oddali widać owiany złą sławą Żleb Blatona. Odcinek ten jest bardzo dobrze ubezpieczony łańcuchami i raczej nie powinien przysporzyć problemów przy suchej skale, jednak należy zachować ostrożność, gdyż żleb stromymi urwiskami opada do Doliny Walentkowej.
Żleb Blatona z drugiej strony
Udajemy się w kierunku Wrótek - jest to dość wąskie przejście ubezpieczone łańcuchami.
Dalej wędrujemy blokami skalnymi
Kolejne łańcuchy na trasie. Przed szczytem czeka nas jeszcze moment z większą ekspozycją.
Widziany ze szlaku Zadni Staw Polski
Osiągamy wyższy wierzchołek, dostępny znakowanym szlakiem turystycznym (na zdjęciu widać niższy taternicki wierzchołek).
Tłumów na szczęście nie było, dało się spokojnie zrobić zdjęcia i posiedzieć dłuższą chwilę w tym niesamowitym miejscu.
Na szczycie chmury urządziły nam wspaniały spektakl, odsłaniając chwilami rozległe panoramy Tatr Wysokich i Zachodnich.
Podczas zejścia trochę się rozchmurzyło i widać było nieco więcej.
Cała trasa to 18 km (w obie strony) z sumą podejść 1508 m. Szlak określany jest jako trudny i mocno eksponowany. Nam nie przysporzył on trudności, a wręcz przeciwnie - sprawił dużo frajdy, jednak jest to zasługa dobrych warunków pogodowych i doświadczenia zdobytego na innych szczytach Tatr Wysokich.
jak cudownie :O
OdpowiedzUsuńTrasa wyglada na dosc trudna i znam wielu ludzi ,ktorzy nie podjeliby sie jej przejscia.Satysfakcja z takiej wyprawy jest jednak ogromna . Do tego dochodza wspaniale widoki :-)
OdpowiedzUsuńTak, radość po wyjściu i bezpiecznym zejściu była przeogromna. Pozdrawiam:)
UsuńWhat a gorgeous location! I love mountaints!
OdpowiedzUsuńCudowna lokalizacja! Kocham góry.
Congrats on your hike. You look very fit. Thank you for sharing these amazing views.
You inspired me to go hiking myself.
Pozdrawiam!
Nie mam słów. Szacun. Widoki wspaniałe. I te chmury ✌️👌👍
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Świnica była moim marzeniem od dłuższego czasu:)
UsuńKochana! Bardzo dziękuję za tą relacje! Uwielbiam obserwować góry, ale jeszcze nigdy się nie wspinałam! Szczerze podziwiam! I jeszcze całą trasę w krótkich spodniach pokonałaś,ja bym zaraz całe nogi miała poobijane 😉
OdpowiedzUsuńNaprawdę piękna wycieczka i cieszę się razem z Wami, że udało się szczyt zdobyć! Serdecznie pozdrawiam 🙂
Dziękuję pięknie:)
UsuńRaz jesienią ubrałam w Tatry długie spodnie i było mi za gorąco, ale wiem, że to praktyczniejsze rozwiązanie właśnie ze względu na otarcia o skały.
Miłego weekendu:)
Stunning photos. I can not tell you how much I like these photos.
OdpowiedzUsuńREAD MY NEW BLOG POST> THANK YOU>
Niezwykła i zapierająca dech w piersiach relacja! 😍😍 Niesamowity krajobraz.
OdpowiedzUsuńPodziwiam i ogromie gratuluję! 🤗
The photos are great. I love the one with the flowers and the mountains in the background.
OdpowiedzUsuńBrawo :) Trasa wspaniała i zdjęcia ponownie jak z jakiegoś wspaniałego albumu. Góry są wymagające ale też niesamowicie piękne :)
OdpowiedzUsuńSzlak wydaje się trudny, ale doświadczenie i widoki niezapomniane. Piękne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie 🤗
OdpowiedzUsuńWow... such magnificent pictures! You are a brave and fierce woman, you go girl, conquer everything you desire!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wycieczkę w góry! za dwa tygdonie wracam w Bieszczady, kocham nasze góry!
OdpowiedzUsuńWOW! Podziwiam. Przepiękne zdjęcia, co za widoki. :)
OdpowiedzUsuńGratuluję zdobycia kolejnego szczytu :) widoki zapierają dech w piersiach :)
OdpowiedzUsuńhttps://apetycznie-klasycznie.pl/
Wow.. this looks incredible. Such a beautiful landscape.
OdpowiedzUsuńThis view is so worth that trek for sure. Gorgeous! And you look so fit and healthy.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, ale trochę przerażające widoki :)
OdpowiedzUsuńCudna fotorelacja, piękne widoki, a chmury urocze. Też nie lubię tłumu, zawsze czuję dyskomfort. Pięknie wyglądasz, jak zwykle. Moc pozdrowień posyłam!
OdpowiedzUsuńYour adventure in the High Tatras sounds incredible! Świnica is such a stunning peak, and choosing the route via Świnicka Przełęcz must have offered some memorable experiences. The view of the blooming Kiprzyca fireweed on Hala Gąsienicowa with the surrounding peaks sounds breathtaking. Even with the destination covered in clouds, the unique atmosphere added its own charm to the journey. It’s amazing how the mountains can be both familiar and surprising with every visit. Thanks for sharing this picturesque experience!
OdpowiedzUsuńI just posted a new blog post, please read: https://www.melodyjacob.com/2024/07/how-to-style-cowboy-hat-denim-on-denim-fashion-tips.html
Ale cudowne widoki! Marzą mi się wyprawy po Tatrach, ale boję się, że będą zbyt wymagające dla mnie - do tej pory spacerowałam tylko po Beskidach :)
OdpowiedzUsuńWow, this area looks so beautiful and tranquil. Love the photos. x
OdpowiedzUsuńFASHION TALES
Wow some of this is really rugged. But the views from the summit makes it worth all the pain! And the village it in the hills it makes me think of Heidi.
OdpowiedzUsuńAllie of
www.allienyc.com
Oh wow the photos are beautiful and great job on reaching the peak!
OdpowiedzUsuńO jaaaa zachwycające widoki ! Nie wiem, czy dałabym radę, ale bardziej chodzi o odwagę, taka wspinaczka jest już dla mnie mało komfortowa. Niemniej na pewno warto. No i musiałabym troszkę ogarna kondycję bo ostatnio spadła.
OdpowiedzUsuńPięknie!
This is such a beautiful hike to go on. I love the pictures of you and the views are incredible from up so high! What a remarkable trip.
OdpowiedzUsuńCheers,
Tania
https://inspiremyfancy.com/
Wspaniałe widoki, podziwiam. Ja góry uwielbiam ale na taką wspinaczkę chyba bym się nie odważyła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Wow, what a beautiful mountain trail, and you look so chic and cool during your climb! Hope you have an amazing rest of the summer!
OdpowiedzUsuńxoxo, Midori
https://www.midorilinea.com/blogs/midori-linea/panda-village-koala-world
Patrząc na zdjęcia, aż serce rwie się w góry. Czy jednak dałabym radę pokonać taki szlak nie jestem pewna. Podziwiam i zazdroszczę <3 Widoki po prostu obłędne <3
OdpowiedzUsuńHave a great Monday!
OdpowiedzUsuńAle niesamowite widoki i to najbardziej podoba mi się w górach, że kiedy już jesteś u góry jesteśmy bliżej chmur.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ależ klimatycznie! Ja jednak ze swoim lekiem wysokości w życiu nie zdecydowałabym się chodzić tak wysoko, nawet dla tych widoków! Pozdrawiam Cię serdecznie i zapraszam do mnie flowersblossominthewintertime.blogspot.com
OdpowiedzUsuń