Snapback: Stussy, szorty / shorts: DIY, buty / shoes: Nike
Już wiecie, że uwielbiam Rap, szczególnie francuski, a podróż na południe Francji marzyła mi się od dawna, celem idealnym okazała się
Marsylia, która obok Paryża i Nowego Jorku jest najbardziej hip hopowym miastem
na świecie. To co zobaczyłam, zdecydowanie przerosło moje oczekiwania. Miejsce
pełne kontrastów (co z pewnością jest jego walorem), piękna, stara architektura
w towarzystwie genialnego street artu, zderzenie gór z morzem (co determinuje
zabudowę w charakterystyczny sposób), oraz dysproporcje między bogatymi
częściami południowymi, a nędzą północnych dzielnic. Co do miejsc określanych
mianem szczególnie niebezpiecznych, pogłoski okazały się mocno przesadzone, poza tym nas tego typu miejsca cholernie fascynują, znacznie bardziej
niż parasolki w centrum oblegane przez niemieckich emerytów.
Probably you know that I adore french Rap, and I've been dreaming for a long time about the trip to the south of France, so Marseille was the perfect destination, which together with New York and Paris could be described as the most Hip-Hop city in the world. Almost everything what I had seen, exceeded my expectations. A place full of contrasts: beautiful old architecture in the company with brilliant street art, mountains and sea (which determines the buildings in a characteristic way), and the disproportions between the rich southern parts and northern slums. The area defined as particularly dangerous - in northern districts turned out to be worth seeing, especially due to a lot of good graffiti works and beautiful views, much more interesting than full of German retirees cafes in center.