Mała Wysoka była w naszych planach już od jakieś czasu, głównie ze względu na widoki, które jak sami za chwilę zobaczycie, są po prostu fantastyczne. Po Rysach, Krywaniu i Sławkowskim Szczycie jest to czwarty co do wysokości szczyt w słowackiej części Tatr, na który możemy udać się znakowanym szlakiem. Mała Wysoka liczy 2429 m n.p.m. Do wyboru mamy dwie trasy, które spotykają się na przełęczy Polski Grzebień, skąd na wierzchołek prowadzi żółty szlak. My chcieliśmy zobaczyć również Dolinę Białej Wody, dlatego zdecydowaliśmy się na wariant nieco dłuższy - niebieski szlak z Łysej Polany. W obie strony zrobiliśmy jakieś 28 km, suma przewyższeń wyniosła 1411 m.
Zaczynamy naszą trasę szeroką drogą przez las, tatrzańska przyroda zachwyca od samego początku.
Idealna miejscówka na kawę;)
Litworowy Staw 1863 m n.p.m.
Dalej wędrujemy żółtym szlakiem, na tym odcinku jest jedno miejsce ubezpieczone łańcuchem, poza tym trochę litych skał, głazów i piargu.
Wreszcie na szczycie. Miejsca jest nie dużo, a ludzi dość sporo.
Ze szczytu rozpościerają się obłędne widoki na Tatry Wysokie, podziwiać możemy m.in. Gerlach, Rysy, Świnicę, Kozi Wierch, Łomnicę, Lodowy Szczyt, Sławkowski Szczyt oraz Staroleśny Szczyt.